Flapjack, dla niektórych
to zespół trash metalowy, zabawna postać kreskówkowa, dziwna ryba
żyjąca w wodach niedaleko Australii, naleśnik lub po prostu
batonik z płatków owsianych. Ogromna ilość znaczeń jednak
batonik jest sam w sobie nieskomplikowany i tradycyjny. Kupne
flapjacki są bardzo słodkie i miękkie. Przygotowałam wersję z
mniejsza ilością cukru oraz czekoladą. Mam nadzieję, że wam się
spodobają:-)
Składniki na blachę 30cm
na 21cm
- 600g płatków owsianych błyskawicznych
- 200g cukru
- 200g masła
- 150 ml syropu klonowego
- 200g czekolady mlecznej
Sposób przygotowania:
Nagrzać piekarnik do
180ºC.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia tak by papier wystawał
poza blaszkę (będzie łatwiej wyciągnąć upieczoną masę) Masło
rozpuścić na patelni i dodać syrop klonowy, wymieszać i podgrzać
chwilę. Wymieszać z płatkami oraz cukrem. Wyłożyć na blaszkę i
mocno przygnieść. Piec około 20 minut do złotego koloru. Po
upieczeniu ostrożnie wyciągnąć masę owsianą z blaszki i pokroić
na kwadratowe batoniki (jak ostygną będzie bardzo ciężko je
przekroić i będą się kruszyć). Kiedy flapjacki ostygną maczamy
je w rozpuszczonej czekoladzie i zostawiamy do wystygnięcia.
Maria, czy przy pieczeniu słuchałaś Metaliki?
OdpowiedzUsuńwygladaja tak,że mam je ochotę pochrupać
Idealne do podjadania w ciągu dnia:)
OdpowiedzUsuńMniam, wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zabierać ze sobą na drugie śniadanie do szkoły :)