W wyniku braku dostępu do dobrego
pieczywa w okolicy postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i upiec
chrupiące domowe bułeczki. Mój mąż był wniebowzięty, zwłaszcza
że rano mógł zrobić sobie pyszne kanapki do pracy :-) Przepis na
około 6 bułeczek.
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- pół szklanki mleka
- łyżka masła
- łyżeczka soli
- łyżeczka cukru
- 30g drożdży
Sposób przygotowania:
Mleko podgrzać i rozpuścić w nim
masło, cukier oraz sól. Odstawić i poczekać aż ostygnie i będzie
letnie (nie gorące!). Do mleka dodać drożdże oraz 3 łyżki mąki,
dobrze wymieszać i odstawić na około pół godziny. Następnie
dodać resztę mąki i zagnieść ciasto i odstawić do wyrośnięcia
na około godzinę. Ciasto dobrze jest przykryć ściereczką, gdyż
wtedy nie wysycha. Na koniec formujemy małe bułeczki, które należy
lekko spłaszczyć. Układamy na blaszce wcześniej podsypaną mąką.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC
i pieczemy około 20 minut.
Domowe wypieki smakują najlepiej! :)
OdpowiedzUsuńpamiętam te pyszności, nie dziwi mnie, ze Michał był wniebowziety
OdpowiedzUsuń