poniedziałek, 11 grudnia 2017

Proteinowe batoniki. Porcja białka oraz błonnika, idealne zaraz po wysiłku fizycznym.

Aktywność fizyczna jest dla mnie bardzo ważnym elementem w życiu. Uwielbiam to, daje mi to możliwość rozładowania się. Wyzwala we mnie jeszcze więcej energii. Jako mama rocznej córeczki miałam problem z tym, że po siłowni myślałam tylko o tym by jak najszybciej wrócić do domu. A w domu zapominałam o jedzeniu (posiłku po treningowym) i z zapałem bawiłam się z dzieckiem, kąpanie i te sprawy. Więc czasami posiłek po treningowy jadłam dopiero 3h później. Myślę, że takie batoniki zagoszczą u nas na dłużej. Szybka zdrowa przekąska, domowej roboty z dużą zawartością białka. Po siłowni jak znalazł.

Składniki:

  • średniej wielkości marchewka
  • pół szklanki siemienia lnianego
  • 4 łyżki miodu
  • pół szklanki pestek z dyni
  • pół szklanki migdałów
  • pół szklanki orzechów włoskich
  • 1/3 szklanki mąki pełnoziarnistej
  • jedno jajko
  • cynamon
  • szczypta soli
  • 100g czekolady gorzkiej (użyłam 86% kakao)

Sposób przygotowania:


Pestki dyni oraz migdały uprażyć lekko na suchej patelni. Marchewkę zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Miód lekko rozpuść i wymieszaj wszystkie pozostałe składniki (oprócz czekolady). Przełóż masę do blaszki do pieczenia wysmarowanej olejem oraz wysypanej lekko mąką. Upiecz w piekarniku (około 30 minut – do zarumienia) w 180ºC. Na koniec na wierzch wylej rozpuszczoną czekoladę i odstaw do ostygnięcia. Ciasto pokrój na batoniki. Wychodzi około 12 sztuk.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz